Krótka bajka o rozmarzeniach

Pewnego razu pewna mysz

Miała wszystkiego już dość

Minę w podkówkę zrobiła

Jak zawiedziony ktoś

Zwiesiła głowę i ręce

Plecy zgarbiła

Przez to się mniejsza niż zwykle

Jeszcze zrobiła

Świat ją przygnębiał i inne myszy

I nic jej nie cieszyło

Nie była z tego zadowolona

Tylko ją to martwiło

Lecz kiedy tak w sobie skulona

W kąciku siedziała

Myśl nagle w głowie złota

Jej zaświtała

Żeby gdzieś ruszyć przed siebie

Znaleźć coś pozytywnego

Choć nie wiedziała dokładnie

Co by to było takiego

Ale wystarczy drobiazg

Bardziej błękitne niebo!

Tak, mysz już wiedziała teraz

Że pragnie właśnie tego!

Spakowała więc plecak

I wyruszyła w drogę

A dokąd? I czy tam coś znajdzie?

🤔

Mhm…

Tego Wam zdradzić nie mogę

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *