Krótki wierszyk na zimowy poranek

W białej kawy filiżance

Schował się chłodny

Poranek

Na półeczce w rządku stoi

Jeszcze kilka

Filiżanek

Kiedy zima i mróz na szybie

Maluje

Wzór firanki

Wtedy dobrze mieć pod ręką

Ulubione z porcelany

Filiżanki

Które mimo że leciwe

Wciąż lśnią bielą jakby były

Całkiem nowe

W których mogą się codziennie

Chować w smaku dobrej kawy

Poranki zimowe

Które są jak mały wszechświat

Albo jak Księżyca srebrna

Pełnia

W których co dzień coś

Od nowa

Nam się spełnia

Na przykład marzenie o zupełnie

zwyczajnym życiu… 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *